Dostało
się Alior Bankowi. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył
na nich 3,3 miliona kary za kombinowanie przy lokatach terminowych w
walutach obcych. Na razie decyzja UOKiK jest nieprawomocna, bo bank
odwołał się do sądu.
Jak podaje UOKiK, bank w trakcie obowiązywania umów jednostronnie wprowadził zmiany do regulaminu wycofując możliwość wypłaty zgromadzonych środków w gotówce w walucie lokaty. W ocenie UOKiK zmiana ta godziła w samą istotę umowy o lokatę bankową i pozbawiała konsumentów części spodziewanych zysków.
Na
skutek działania banku konsumenci mogli bowiem albo zgodzić się na
to, że środki zgromadzone na lokacie zostaną wypłacone w
złotówkach, albo rozwiązać umowę godząc się na utratę
odsetek, które zostałyby naliczone za dalszy zakładany czas
oszczędzania.
Podkreślić
trzeba, że walutą, w której oszczędzali klienci były franki
szwajcarskie ;).
W ocenie UOKiK Alior Bank naruszył interesy konsumentów ograniczając ich prawa do swobodnego dysponowania własnym kapitałem i osiągnięcia zysku w walucie lokaty, w jakiej była ona prowadzona. Urząd stwierdził, że gdyby konsumenci wiedzieli, że obsługa gotówkowa zostanie wycofana prawdopodobnie nie zakładaliby lokat we franku szwajcarskim w Alior Banku i ocenił jego postępowanie jako nieuczciwą praktykę rynkową.
Więcej
na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
To
co, kto jest zainteresowany oszczędzaniem na wyższym stopniu
kultury bankowej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz